Rybiki cukrowe to niewielkie owady, które pojawiają się najczęściej w naszych kuchniach i łazienkach. Choć nie są szkodliwe dla człowieka – nie gryzą i nie przenoszą chorób – nie są mile widzianymi gośćmi, tym bardziej, że mogą przyczynić się do uszkodzeń naszych wykończonych powierzchni (ścian czy podłóg). W jaki sposób możemy się z nimi uporać?
Rybiki cukrowe, zwane inaczej srebrzykami, dobrze czują się w miejscach ciemnych, ciepłych oraz wilgotnych. Dlatego najczęściej dostrzeżemy je w kuchniach i łazienkach, gdzie pojawiają się po zmroku, wychodząc z rur i odpływów na żer. A żywią się niemal wszystkim – odpadami pokarmów, okruchami, ryżem, kaszą, cukrem, papierem, tapetą, a nawet klejem do tapet.
Aby zminimalizować ryzyko pojawienia się w naszym domostwie rybików bądź pozbyć się już obecnej populacji, powinniśmy w pierwszej kolejności zadbać o czystość i porządek w naszym domu. Zarówno kuchnię, jak i łazienkę należy regularnie sprzątać, wymiatając i usuwając brud z najmniejszych zakamarków i kątów. Dodatkowo, reperacji wymagają wszelkie szpary czy ubytki w podłogach i ścianach, a także nieszczelne czy uszkodzone odpływy. Warto także zadbać o to, by porządnie dokleić odstające fragmenty okładzin ściennych lub wymienić je na zupełnie nowe tapety.
Drugim ważnym krokiem jest osuszenie i ochłodzenie pomieszczeń, w których pojawiają się srebrzyki. W tym celu dbajmy o właściwą wentylacje pomieszczeń bądź częste ich wietrzenie – przy okazji unikniemy problemów z pojawiającą się na ścianach pleśnią. Wietrzenie jest także sposobem na obniżenie temperatury w kuchni czy łazience, zwłaszcza zimą. Wtedy też możemy obniżyć temperaturę grzania we wskazanych pomieszczeniach.
Regularne sprzątanie pozbawiające owady pokarmu oraz suche i chłodne pomieszczenia z dużym prawdopodobieństwem spowodują, że rybiki same opuszczą nasz dom. Jeśli jednak tak się nie stanie, możemy skorzystać również z jednej z następujących metod:
– skorzystać ze środków chemicznych do tępienia owadów, np. w sprayu lub w formie zwabiających rybiki pudełeczek;
– zastosować mieszankę boraksu z cukrem pudrem (lub borasolu z cukrem pudrem) w proporcji 1:1, która po rozłożeniu w danym pomieszczeniu wybija populacje rybików;
– posmarować tekturę sztucznym miodem i pozostawić na noc w kuchni lub łazience, a rano spalić lub zalać wrzątkiem.
Pamiętajmy również, że w walce z rybikami naszymi sprzymierzeńcami są domowi ulubieńcy – koty. Polowanie na te owady nie tylko sprawia im przyjemność, ale także przyczynia się do wytępienia zadomowionych w naszym mieszkaniu gości.
Zdjęcie: foter.com