W dzisiejszym artykule opowiem o grzybach reishi. Są one jednym z najpopularniejszych ostatnimi czasy produktów medycyny naturalnej na naszym rynku. Uważam, że zasługują na dużą uwagę.
Reishi znane są od ponad dwóch tysięcy lat we wschodniej części Azji. Uważane są za lekarstwo niemal uniwersalne. Do wielu chorób, które można wyleczyć dzięki nim, zalicza się niekiedy również nowotwory złośliwe.
Część z ich niezwykłych właściwości została potwierdzona badaniami. Wiemy już na pewno, że te grzyby reishi wzmacniają odporność i przynajmniej wspomagają walkę z rakiem.
Kilka lat temu naukowcy z Hongkongu stwierdzili, że grzyby witalne reishi mogą obniżyć cukrzycę. Miały o tym przekonywać badania przeprowadzone na myszach w warunkach laboratoryjnych.
Kiedy nie wolno stosować reishi?
Należy jednak również zaznaczyć, że grzyby reishi przyjmowane w sposób nieodpowiedzialny, może mieć nieprzewidziane, nieprzyjemne skutki. Odnotowano już dwa przypadki uszkodzenia wątroby. Jeden z nich okazał się śmiertelny. Jeśli będziemy je spożywać zbyt długo mogą się pojawić również bóle głowy oraz krwawe stolce. Nie zaleca się ich stosowania również u osób, które narzekają na problemy z krzepliwością. Jest to spowodowane ryzykiem powstania krwawień wewnętrznych.
Przede wszystkim nie są one dobrym uzupełnieniem diety dla kobiet w ciąży. Jak wspomniano powyżej, nie powinny ich stosować również osoby, które mają problemy z krzepliwością krwi. To samo dotyczy się ludzi cierpiących na nadciśnienie, ponieważ reishi wchodzą w chemiczną interakcję z substancjami leczącymi tętnicze nadciśnienie.
Ostatnią grupą osób, które pod żadnym pozorem nie powinny spożywać tych grzybów, są ci, którzy przeżyli niedawno zabieg chirurgiczny, albo się do niego przygotowują.
Jeśli nie zaliczamy się do żadnej z tych grup, możemy ostrożnie wypróbować na swoim organizmie ten cudowny lek pochodzący z dalekiego wschodu.