W dzisiejszych czasach mało jest osób, które nie spotkały się z tym słowem. Mimo, że nie ma dobrze pasującego polskiego odpowiednika robi niemałą karierę. Szczególnie upodobało sobie środowisko reklamy, ale i popularne jest w świecie pozycjonowania stron. Jakie to słowo? Copywriting.
Określenie to pojawiło się w polskiej świadomości stosunkowo niedawno. Jeszcze parę lat temu, gdyby zapytać: co to jest copywriting, wielu rodaków odpowiedziałoby, że nie ma pojęcia. Jednak z czasem ten nieprzetłumaczalny wyraz przyjął się na tyle, że stał się niezbędny w środowisku reklamy oraz social media.
Na czym polega ów copywriting? W dużym uproszczeniu – na pisaniu tekstów. One mogą trafić do reklamy, jako spot reklamowy, ulotka, czy zostać umieszczone w Internecie, jako artykuły do przedruku. Celem tych tekstów jest wpłynięcie na wzrost świadomości klientów o danym produkcie, a w efekcie zwiększenie jego sprzedaży.
Jednym z gatunków copywritingu jest pisanie tekstów SEO. Polega to na napisaniu tekstu na dany temat z użyciem podanych słów kluczowych. Opublikowanie go na stronie internetowej ma wpływ na jej pozycje w rankingu tworzonym przez wyszukiwarki internetowe. Stąd też jest to jedna z metod wykorzystywanych przez firmy zajmujące się pozycjonowaniem stron www. Inna są artykuły do przedruku – artykuły, które można swobodnie kopiować na swoją stronę wraz z danymi skąd zostały ściągnięte i kto to napisał. Jednak podczas pisania tekstów należy wziąć pod uwagę, by nie były one kopiowane z poprzednich. Może to spowodować spadek strony w rankingu lub znudzenie czytelnika, który ma wrażenie, że już gdzieś to czytał.
Mimo, że sam pomysł copywritingu powstał w Ameryce w latach sześćdziesiątych XX wieku, do Polski zawitał stosunkowo niedawno. Mimo to, biznes szybko się nim zainteresował widząc nowe możliwości reklamowe i sprzedażowe. Nic więc dziwnego, że jak grzyby po deszczu powstają agencje copywritingowe, jak i osoby w pojedynkę zajmujące się pisaniem takich tekstów. Mając spore możliwości wyboru trzeba tylko uważać, by nie trafić na partacza.