Wiosenna pora roku formalnie pojawiła się w naszym kraju, ocieplając go od dawna wyczekiwanymi promieniami słońca i rozgrzewając ponownie nasze chęci wycieczkach i zdobywaniu szczytów górskich. Wielu górskich fascynatów zapewne już od jakiegoś czasu planuje swój inauguracyjny wiosenny wypad w góry czy do lasów, jednak zanim sezon outdoorowy i trekkingowy rozpocznie się do reszty warto pochylić się nad swoim ekwipunkiem i dokonać sumiennego przeglądu zawartości naszych plecaków.
To co bierzemy na wyprawę stanowi nasze świadectwo
Zapewne nie przesadziłem z takim określeniem, albowiem rzeczywiście po zawartości plecaka turystycznego można szybko poznać kogoś, kto w góry idzie po raz pierwszy, a kto górzyste ostępy uznaje za swój drugi dom.
Ileż to już razy spotykało się na rozmaitych szlakach balangowiczów w sandałach i z butelkami w dłoniach, którzy wpadli na „inteligentny” pomysł wyjścia w góry, po to, żeby później angażować siły ratownicze, żeby ich znalazły i skierowały do hoteli? Dlatego wybierając się w góry powinno się zachować zarówno jasność umysłu jak i rozwagę i dobrze się do każdej wyprawy przygotować.
Staraj się wyprzedzać sytuację
Za każdym razem idąc w góry powinniśmy sprawdzić zapowiedzi pogodowe w regionie, w którym się znajdujemy i mieć pewność, że warunki na wyjście są należyte. Powinno się brać jednak poprawkę na fakt, że nawet najdokładniejsze prognozy pogody nie muszą się potwierdzić w 100%, szczególnie w górach, gdzie zachwiania pogodowe to normalka.
Mając świadomość sytuacji trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność i nawet, gdy świeci słońce, a na niebie nie ma nawet jednej chmury, warto zapakować ze sobą kurtki przeciwdeszczowe, lub charakterystyczne wodoszczelne płachty, które uchronią nas i nasz osprzęt przed wodą. Mając na uwadze rozmiary i wagę zwyczajnych kurtek przeciwdeszczowych (wiele modeli po złożeniu mieści się w kieszeni) nie ma żadnych przeszkód, aby nie zabierać ich ze sobą na każdy górski wypad.
Rozgrzewająca strawa i spokojny sen
W przypadku, kiedy nasza wyprawa się wydłuża, lub od samego jej początku planowaliśmy nocowanie pod gołym niebem, nie może w naszym ekwipunku zabraknąć osprzętu, dzięki któremu damy sobie radę z zimniejszymi nocami i przygotujemy jedzenie lub rozgrzewające napoje. Należy zapamiętać, że nie zawsze można zapalić ogniska, więc aby zagotować wodę czy przygotować strawę warto zabrać ze sobą kuchenki turystyczne.
Ich bezpieczne i miarowo położone palniki można zaświecić prawie w każdych warunkach i błyskawicznie przygotować wszystko to co będzie nam potrzebne do regeneracji własnych sił.
Oczywiście, aby bez szwanku przenocować w górach powinno się zabrać ze sobą śpiwory i namioty, jednak o tych sprzętach oraz o pozostałych opowiemy sobie w kolejnej części poradnika pt. „Turystyczny przybornik cz.2”.